Plastik, ksenoestrogeny, BPA i ich wpływ na zdrowie

Cichy zabójca, którego możesz znaleźć nawet w kuchni

Zawsze powtarzamy, że nasze ciało jest jak szklanka, która napełniana jest przez toksyny kropla po kropli. Tłumaczymy tym twierdzeniem argumenty pacjentów, którzy obruszają się i mówią, że nikt jeszcze nie umarł od jednego posiłku z puszki, a noszenie szklanej butelki zamiast plastikowej to już fanaberia. Rzeczywiście nikt jeszcze nie umarł od zjedzenia posiłku lub wypicia napoju z puszki raz na jakiś czas i jest całkiem normalne, że zdarza się tak zjeść, nam również. Jednak codzienne, czasem nawet kilkukrotne powtarzanie pewnych nawyków bez wątpienia nie obejdzie się bez echa. Chyba żaden z nas nie chce za 30 lat zastanawiać się skąd się u nas wziął nowotwór.

Pojawia się jednak pytanie, co mają puszki i szklane butelki do naszego zdrowia? I kim jest tytułowy cichy zabójca?

Porozmawiajmy o bisfenolu A (BPA)

Należy on do grupy związków endokrynnie czynnych, określanych również mianem ksenoestrogenów, które wykazują zdolność interakcji z układem hormonalnym człowieka. Ich aktywność polega na wiązaniu się z receptorami dla estrogenów, mogą również zaburzać ich wytwarzanie oraz metabolizm. Najważniejsze do zapamiętania jest to, że związki o charakterze endokrynnie czynnym bardzo niekorzystnie wpływają na nasz układ hormonalny, zaburzając wytwarzanie hormonów niezbędnych nam do zachowania płodności i szeroko rozumianego zdrowia.

Do tych substancji należy między innymi wspomniany bisfenol A (BPA), który został uznany za jeden z najbardziej rozpowszechnionych ksenoestrogenów na świecie, o czym może świadczyć fakt, że związek ten został wykryty w 95% próbek moczu analizowanych u ludzi w USA. Swoją budową przypomina żeński hormon – estrogen. Wpływa na działanie układu hormonalnego zakłócając wydzielanie, transport i działanie poszczególnych hormonów. Ponadto wykazano, że BPA oddziałuje z receptorem androgenowym jako jego antagonista oraz z receptorami dla hormonów tarczycy zaburzając transmisję sygnału na tych szlakach i prowadząc do dysfunkcji w wydzielaniu hormonów tarczycy. Receptory dla hormonów tarczycy, jak się okazuje, znajdują się w prawie wszystkich tkankach naszego organizmu i uczestniczą w każdym procesie zachodzącym w organizmie człowieka.

Gdzie znaleźć możemy bisfenol A? I dlaczego to, co oferuje nam współczesny świat wiąże się ze stałym kontaktem z tym związkiem?

Niestety ciężko jest całkiem wyeliminować go z naszego życia. Ważne jest jednak to, aby dzięki odpowiedniej wiedzy dokonywać właściwych wyborów, które pomogą nam zminimalizować obecność bisfenolu A. Znajduje się w butelkach i innych opakowaniach wykonanych z plastiku np. szczoteczkach do zębów, zabawkach dla dzieci, powłokach wyściełających wnętrza wcześniej wspomnianych puszek, pojemnikach na jedzenie. Obecny jest również w papierach termicznych stosowanych do wydruków paragonów i potwierdzeń z terminali płatniczych!
Dlatego nieświadomie, czasem kilkukrotnie dziennie narażamy się na jego obecność podczas robienia zakupów w sklepach.
Okazuje się, że kasjerki mają zwiększone ryzyko wystąpienia nowotworów hormonozależnych takich jak rak piersi czy macicy, właśnie przez permanentną styczność z bisfenolem A w swojej pracy!


Gdzie jeszcze możemy mieć z nim kontakt? Stosowany jest jako przeciwutleniacz w żywności oraz w tańszych kosmetykach. Używa się go przy produkcji sprzętów, bez których większość z nas nie wyobraża sobie życia – monitorów komputerowych, telewizorów, płyt CD.
Do organizmu dostać się może na kilka sposobów. Przez układ pokarmowy, drogi oddechowe, również przez skórę, dlatego niestety ciężko jest unikać całkowitego kontaktu z nim. Co oczywiście nie znaczy, że się nie da.

Zdecydowanie ważne jest dokonywanie odpowiednich wyborów

Zamieńmy plastikowe opakowania na żywność i butelki na te szklane, unikajmy żywności puszkowanej. Jeśli nie musimy nie bierzmy do rąk paragonów w sklepach. Używajmy dobrych, naturalnych kosmetyków. Jeżeli nie mamy możliwości korzystania ze szklanych butelek i pojemników, pamiętajmy, że najwięcej toksycznych substancji uwalnia się w wysokich temperaturach, dlatego nie podgrzewajmy w mikrofalówce jedzenia w plastikowych pudełkach, starajmy się nie pić gorących napojów w papierowych kubkach, a jeśli już – to jednorazowo, nie jest to rzecz wielokrotnego użytku. Wybierając ryż czy kasze nie wybierajmy łatwiejszych opcji, czyli tych pakowanych, które gotujemy w foliowych torebkach.
Wodę mineralną kupowaną w butelkach nie wystawiajmy na działanie promieni słonecznych.

Mówi się, że gra warta jest świeczki. Zdecydowanie w tym przypadku tak jest! Wszystko to pomoże nam uchronić się przed wieloma problemami zdrowotnymi w przyszłości.

Jakimi? Do jakich poważnych zaburzeń przyczynia się permanentny kontakt ze związkami endokrynnie czynnymi takimi jak bisfenol A?

Wysokie stężenie ksenoestrogenów takich jak bisfenol A i ich potencjalny szkodliwy wpływ na zdrowie człowieka jest tematem wielu prac badawczych w ostatnich latach.


Wpływ związków endokrynnie czynnych na organizm człowieka wiąże się z zaburzeniami gospodarki hormonalnej, niepłodnością u kobiet i mężczyzn, problemami z zajściem i utrzymaniem ciąży, nowotworami hormonozależnymi takimi jak rak piersi, jajników, endometrium u kobiet oraz jąder czy prostaty u mężczyzn. Okazuje się jednak, że ich niekorzystne działanie nie ogranicza się tylko do układu płciowego. Wpływają również na zaburzenia homeostazy tkanki kostnej, choroby układu krążenia oraz układu nerwowego. Wykazano korelację między zwiększonym stężeniem bisfenolu A u osób badanych i większym ryzykiem rozwoju otyłości, cukrzycy typu II czy nadciśnienia tętniczego.


Dlatego warto zastanowić się, czy rzeczywiście nie mamy wpływu na rozwój tych schorzeń. Według nas oczywiście mamy ogromny wpływ. Chcemy Was edukować i przekazywać wiedzę, którą mamy w kwestii nie tylko tego co jemy i co może być dla nas szkodliwe, ale również tego w czym przechowujemy żywność, wodę, jakich kosmetyków do pielęgnacji używamy, co potencjalnie może dostawać się przez naszą skórę do organizmu i przyczyniać się jak ta przysłowiowa kropla po kropli do rozwoju chorób, które nie pozostaną obojętne w kontekście naszego samopoczucia, długości życia i korzystania w pełni ze zdrowia. Nikt nie chce tracić czasu w kolejce do lekarza, prawda?


Dbajcie o siebie, bo zdrowie macie jedno i przede wszystkim nie dajcie sobie wmówić, że dzisiejszy świat pozostawia nas bez wyborów. Zawsze go mamy, trzeba tylko wiedzieć co wybrać. Nawet jeśli wymaga to więcej wysiłku i jest trudniejsze niż inne opcje które w perspektywie czasu okażą się nietrafione i zrujnują nam zdrowie – wybierajcie z głową.